Info

avatar Jestem Mariusz z Częstochowy. Od 13 września 2010 r przejechałem 25911.42 kilometrów, głównie po asfalcie (dlatego tylko 2520.86 w terenie). Jeżdżę z prędkością średnią 17.64 km/h.
Więcej o mnie. button stats bizkestats.pl 2023 button stats bizkestats.pl 2022 button stats bizkestats.pl 2021 button stats bizkestats.pl 2020 button stats bizkestats.pl 2019 button stats bizkestats.pl 2018 button stats bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl 2011 button stats bikestats.pl 2010

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy markon.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Marzec, 2012

Dystans całkowity:336.85 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:19:31
Średnia prędkość:17.26 km/h
Maksymalna prędkość:62.16 km/h
Suma podjazdów:904 m
Liczba aktywności:9
Średnio na aktywność:37.43 km i 2h 10m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
14.15 km 00:55 h
15.44 km/h:
Maks. pr.:28.53 km/h

Do pracy

Czwartek, 22 marca 2012 · dodano: 22.03.2012 | Komentarze 2

Tym razem musiałem wyjechać o 5.00 rano. Dziś z zaskoczeniem zauważyłem ile ptaków o świcie daje znać o swoim istnieniu. Za dnia w mieście ich nie słychać.
Kategoria Do pracy


Dane wyjazdu:
18.08 km 01:05 h
16.69 km/h:
Maks. pr.:42.80 km/h

Do pracy

Środa, 21 marca 2012 · dodano: 21.03.2012 | Komentarze 1

Do pracy rowerkiem. Powoli "wchodzi mi w krew" :cP
Kategoria Do pracy


Dane wyjazdu:
52.90 km 03:07 h
16.97 km/h:
Maks. pr.:46.16 km/h

Kawa w Olsztynie i do pracy

Wtorek, 20 marca 2012 · dodano: 20.03.2012 | Komentarze 1

Korzystając z tego, że do pracy miałem na 14.00, postanowiłem z samego rana wybrać się do Olsztyna. Po drodze spotkałem Abovo, która przywraca zeszłoroczny rytuał porannych kaw w Olsztynie. Z radością się do niej przyłączyłem.
Kawka w Olsztynie smakowała wybornie.
Po wyprawie do Olsztyna czasu zrobiło się tak mało, że, aby dojechać do pracy, musiałem wybrać najszybszy miejski środek komunikacji - znowu padło na rower. Wracałem przy lampce (nie, nie wina) podziwiając Częstochowę "by night" :c)
Dziś był pierwszy dzień astronomicznej wiosny - symboliczny moment, gdy przyroda zaczyna myśleć o lecie. Niech każda zmiana ma pogodny finał.

Dane wyjazdu:
15.29 km 00:59 h
15.55 km/h:
Maks. pr.:39.24 km/h

Do pracy...

Poniedziałek, 19 marca 2012 · dodano: 19.03.2012 | Komentarze 2

Mam nadzieję, że jeżdżenie do pracy rowerem wejdzie mi w krew. Nadal badam gdzie najlepiej zostawiać mojego "wielbłąda", ale już dostrzegłem pozytywy porannych i popołudniowych przejażdżek.
Kategoria Do pracy


Dane wyjazdu:
58.82 km 03:06 h
18.97 km/h:
Maks. pr.:49.49 km/h

Olsztyn z Przyjaciółmi

Niedziela, 18 marca 2012 · dodano: 18.03.2012 | Komentarze 2

Próbowałem na przejażdżkę wyciągnąć kogoś z forum, ale tym razem nie udało mi się doczekać ustaleń. Na szczęście okazało się, że Waldek z Wiolą planują na tą niedzielę rozpoczęcie sezonu rowerowego. Z Waldkiem w czerwcu planujemy eskapadę wzdłuż Wybrzeża, więc pojawiła się okazja, by pogadać o wyprawie.
Pojechaliśmy sobie przez Guardian, ścieżką rowerową do Olsztyna. Tam, w Spichlerzu, na nagrzanej pierwszymi wiosennymi promieniami słońca ławce, wypiliśmy kawkę rozmawiając o tegorocznych rowerowych planach.
Wróciliśmy przez Kusięta, Srocko i Dźbów - odprowadziłem Przyjaciół do domku.
Bardzo udana WIOSENNA niedziela :cP
P.S. Udało mi się zamontować manetki na lemondce. Na wycieczce przetestowałem autorskie rozwiązanie. Chyba je opatentuję - działa super :cP
Kategoria Po godzinach


Dane wyjazdu:
14.27 km 01:02 h
13.81 km/h:
Maks. pr.:34.12 km/h

Pierwszy raz ;c)

Piątek, 16 marca 2012 · dodano: 16.03.2012 | Komentarze 1

Dzisiaj udało mi się rozpocząć spełnianie noworocznego postanowienia. Pierwszy raz pojechałem rowerkiem do pracy. Niby nic, bo odległość żadna i pogoda sprzyjała, ale np. dawno nie jechałem rowerem w dżinsach. Da się! :cP
Do rozwiązania pozostaje kwestia miejsca parkingowego. Jeśli przyszły tydzień będzie pogodny, częściej będę wyciągał rowerek z piwnicy.
Kategoria Do pracy


Dane wyjazdu:
71.26 km 04:03 h
17.60 km/h:
Maks. pr.:62.16 km/h

Złoty Potok

Niedziela, 4 marca 2012 · dodano: 04.03.2012 | Komentarze 5

Wczoraj się nie udało dotrzeć do Złotego Potoku, ale dzisiaj już tak. Przemo rzucił hasło na forum i na miejscu zbiórki, mimo porannego mroziku pojawiło się nas 8 osób. Ponieważ część zamierzała jechać terenem, a część szosą, podzieliliśmy się po starcie na dwie grupki. Ja oczywiście wybrałem jazdę po asfalcie ;c).
Tak więc jechaliśmy sobie osobno, zjeżdżając się kilka razy - na Rynku w Olsztynie, pod Kościołem w Zrębicach i w końcu - na przepysznym pstrągu w Złotym Potoku :cP.
Niestety do Złotego Potoku nie dotarł organizator Przemo - podczas przejazdu przez las uszkodził przerzutkę w rowerze i musiał wracać.
Ze Złotego Potoku "terenowcy" postanowili wracać szosą, więc przyłączyliśmy się do nich - dzięki temu poznałem drogę, którą jeszcze nie jechałem - przez Janów, Małusy, SRocko.
Droga miała wieść asfaltem, ale okazało się, że ma kilkukilometrowy odcinek miększej nawierzchni. Dzięki temu poznałem dość bogaty wachlarz odcieni błota występującego na Jurze, a nawet miałem okazje dowieść do domu jego próbki, które zebrały się na elementach roweru i ubioru ;c).
To była bardzo udana niedziela!
Kategoria Po godzinach


Dane wyjazdu:
48.73 km 02:45 h
17.72 km/h:
Maks. pr.:61.00 km/h

Pętla przez Zrębice

Sobota, 3 marca 2012 · dodano: 04.03.2012 | Komentarze 0

Ponieważ w czwartek udało mi się rozpocząć sezon rowerowy, nastawiałem się, że w weekend pojeżdżę ile się da. A tu jeszcze piękne słońce zajrzało do okna z rana. Rowerzyści z CFR planowali wyjazd popołudniu, ja miałem czas z rana. Na szczęście okazało się, że Abovo też zaplanowała poranną wycieczkę. Było więc słońce, miłe towarzystwo i... zimny, lodowaty wiatr :cP.
Wiatr nie dał nam rady, ale choć ruszając planowaliśmy dojechać do Złotego Potoku, musieliśmy skrócić wycieczkę. Ze Zrębic wróciliśmy w stronę Częstochowy.
Oby więcej takich sobót!
Kategoria Po godzinach


Dane wyjazdu:
43.35 km 02:29 h
17.46 km/h:
Maks. pr.:37.73 km/h

Inauguracja sezonu

Czwartek, 1 marca 2012 · dodano: 01.03.2012 | Komentarze 1

1 marca to dobry dzień na inaugurację sezonu.
Korzystając z tego, że do pracy miałem na 14.00 postanowiłem odkurzyć po zimie rower i mimo mgły pojechać na pierwszą w tym roku przejażdżkę. Gdy się jeszcze okazało, że Abovo też ma rowerowe plany, pomysł jeszcze bardziej mi się spodobał.
Najpierw na Północ, a później do Mstowa. Stamtąd mieliśmy pojechać w stronę Olsztyna, ale deszcz skrócił naszą trasę. Przez Srocko wróciliśmy do Częstochowy.
Niniejszym Sezon Rowerowy 2012 uważam za rozpoczęty!!! :cP
Kategoria Po godzinach