Info

avatar Jestem Mariusz z Częstochowy. Od 13 września 2010 r przejechałem 26520.74 kilometrów, głównie po asfalcie (dlatego tylko 2627.86 w terenie). Jeżdżę z prędkością średnią 17.64 km/h.
Więcej o mnie. button stats bizkestats.pl 2024 button stats bizkestats.pl 2023 button stats bizkestats.pl 2022 button stats bizkestats.pl 2021 button stats bizkestats.pl 2020 button stats bizkestats.pl 2019 button stats bizkestats.pl 2018 button stats bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl 2011 button stats bikestats.pl 2010

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy markon.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Październik, 2014

Dystans całkowity:231.27 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:10:02
Średnia prędkość:23.05 km/h
Maksymalna prędkość:71.34 km/h
Liczba aktywności:4
Średnio na aktywność:57.82 km i 2h 30m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
49.92 km 02:28 h
20.24 km/h:
Maks. pr.:71.34 km/h

Z Waldkiem do Olsztyna

Niedziela, 26 października 2014 · dodano: 02.11.2014 | Komentarze 1

Tym razem na niedzielną przejażdżkę udało mi się namówić Waldka. Dojechaliśmy do Olsztyna, potem mała pętla przez Zrębice i Biskupice. W Leśnym spotkaliśmy rowerzystów. Posiedzieliśmy trochę z Abovo i wróciliśmy "przeciwpożarówką". Super niedziela!
Kategoria Po godzinach


Dane wyjazdu:
65.35 km 02:37 h
24.97 km/h:
Maks. pr.:49.75 km/h

Niedzielna przejażdżka

Niedziela, 19 października 2014 · dodano: 28.10.2014 | Komentarze 0

I w niedzielę też się da :cP
Kategoria Po godzinach


Dane wyjazdu:
50.03 km 02:20 h
21.44 km/h:
Maks. pr.:40.71 km/h

Sobotnia przejażdżka

Sobota, 18 października 2014 · dodano: 26.10.2014 | Komentarze 0

Całe szczęście, że są weekendy. Jest szansa zrobić kilka kilometrów :cP
Kategoria Po godzinach


Dane wyjazdu:
65.97 km 02:37 h
25.21 km/h:
Maks. pr.:49.16 km/h

Złoty Potok

Sobota, 4 października 2014 · dodano: 04.10.2014 | Komentarze 0

I kolejna sobota, którą udało mi się zwieńczyć wycieczką do Złotego Potoku. Powoli wchodzi mi to w nawyk. Tym razem w Pstrągarni nie zabawiłem nawet 5 minut, tylko od razu pociągnąłem z powrotem. Za to w Olsztynie spotkałem Abovo i Arka, który w arkana szosowej przygody wprowadzał "Zbyszkowego syna". Sformułowanie "syna Zbyszka" nie do końca oddawało koligacje rodzinne :cP.
Powrót z Olsztyna minął w ekspresowym tempie. Cudowna rowerowa sobota :cP
Kategoria Po godzinach