Info

avatar Jestem Mariusz z Częstochowy. Od 13 września 2010 r przejechałem 25911.42 kilometrów, głównie po asfalcie (dlatego tylko 2520.86 w terenie). Jeżdżę z prędkością średnią 17.64 km/h.
Więcej o mnie. button stats bizkestats.pl 2023 button stats bizkestats.pl 2022 button stats bizkestats.pl 2021 button stats bizkestats.pl 2020 button stats bizkestats.pl 2019 button stats bizkestats.pl 2018 button stats bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl 2011 button stats bikestats.pl 2010

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy markon.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Luty, 2014

Dystans całkowity:256.64 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:14:18
Średnia prędkość:17.95 km/h
Maksymalna prędkość:37.76 km/h
Liczba aktywności:5
Średnio na aktywność:51.33 km i 2h 51m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
65.22 km 03:35 h
18.20 km/h:
Maks. pr.:30.21 km/h

Praca

Piątek, 28 lutego 2014 · dodano: 28.02.2014 | Komentarze 0

Nie ma co pisać. Ale do pracy ciągle rowerkiem.
Kategoria Do pracy


Dane wyjazdu:
64.27 km 03:42 h
17.37 km/h:
Maks. pr.:31.70 km/h

Praca

Piątek, 21 lutego 2014 · dodano: 23.02.2014 | Komentarze 0

Może to ostatni tydzień, gdy miałem możliwość jeździć rowerem do pracy.


Dane wyjazdu:
39.37 km 02:04 h
19.05 km/h:
Maks. pr.:31.09 km/h

Praca

Piątek, 14 lutego 2014 · dodano: 18.02.2014 | Komentarze 0

Nie ma co pisać... Systematycznie do pracy rowerkiem :c)
Kategoria Do pracy


Dane wyjazdu:
20.02 km 01:20 h
15.02 km/h:
Maks. pr.:31.39 km/h

Z Dzieciakami do Dziadków

Niedziela, 9 lutego 2014 · dodano: 12.02.2014 | Komentarze 1

Dzieciaki mnie zaskoczyły. Same zaproponowały rowerową przejażdżkę. Nie mogłem zmarnować takiego ambitnego zrywu młodzieży. Siedliśmy na rowery i w Aleje, a później do Dziadków.
W powrotnej drodze przykra przygoda. Córka omijając dziurę straciła równowagę i upadła. Skończyło się na zadrapaniach, siniakach i strachu (moim).
Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Niedzielna przygoda wybiła z ręki Córy wszystkie argumenty używane przez nią w dyskusjach na temat "Po co mi ten kask?". Od dzisiaj już chyba nie będzie podnosić tego estetycznego problemu, a przez jakiś czas przypominać jej o tym będzie mniej estetyczny siniak na brodzie ;c).
Kategoria Rodzinnie


Dane wyjazdu:
67.76 km 03:37 h
18.74 km/h:
Maks. pr.:37.76 km/h
Rower:

Praca

Piątek, 7 lutego 2014 · dodano: 09.02.2014 | Komentarze 2

Nie ma co pisać
Kategoria Do pracy