Info

avatar Jestem Mariusz z Częstochowy. Od 13 września 2010 r przejechałem 27472.43 kilometrów, głównie po asfalcie (dlatego tylko 2785.86 w terenie). Jeżdżę z prędkością średnią 17.57 km/h.
Więcej o mnie. button stats bizkestats.pl 2025 button stats bizkestats.pl 2024 button stats bizkestats.pl 2023 button stats bizkestats.pl 2022 button stats bizkestats.pl 2021 button stats bizkestats.pl 2020 button stats bizkestats.pl 2019 button stats bizkestats.pl 2018 button stats bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl 2011 button stats bikestats.pl 2010

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy markon.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

Po godzinach

Dystans całkowity:11241.26 km (w terenie 748.13 km; 6.66%)
Czas w ruchu:586:52
Średnia prędkość:19.09 km/h
Maksymalna prędkość:75.53 km/h
Suma podjazdów:6278 m
Suma kalorii:6650 kcal
Liczba aktywności:240
Średnio na aktywność:46.84 km i 2h 27m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
19.07 km 01:13 h
15.67 km/h:
Maks. pr.:37.00 km/h

Na lody

Poniedziałek, 2 maja 2022 · dodano: 03.06.2022 | Komentarze 0

Cała majówka zapowiada się rowerowo. Dzisiaj na lody, dołączyła do nas Karolinka.


Dane wyjazdu:
79.05 km 04:25 h
17.90 km/h:
Maks. pr.:45.60 km/h

Z Dawidem do Złotego Potoku

Niedziela, 1 maja 2022 · dodano: 03.06.2022 | Komentarze 0

Mój bratanek (i chrześniak Ani) Dawid zaczął przygodę z rowerem w klubie kolarskim. Z zapałem bierze udział w treningach, a przy rodzinnym stole coraz częściej wybrzmiewają tematy związane z dwoma kółkami. Podczas jednej z rodzinnych uroczystości Ania obiecała Dawidowi, że zabierzemy go na długą rowerową przejażdżkę. I przyszedł weekend majowy - doskonała okazja. Pogoda super! Wsiedliśmy z Anią na rowery i do Rędzin po Dawida. Tam dołączył do nas Dawid, z którym przez Jaskrów ruszyliśmy w stronę Turowa i dalej Zrębice w stronę Złotego Potoku. Ponieważ po drodze mijało nas mnóstwo samochodów ze spakowanymi rowerami założyliśmy, że w Pstrągarni nie będzie szansy usiąść przy rybce. Dlatego skręciliśmy w stronę Ostrężnika i tam poczekaliśmy na rodziców Dawida. Młody zniósł dystans nad podziw dobrze - po objedzie postanowił towarzyszyć nam dalej w stronę Olsztyna mimo, że rodzice oferowali mu miejsce w samochodzie. Tak więc we troje zjechaliśmy jeszcze w stronę Olsztyna, gdzie pożegnaliśmy się z Dawidem, którego przekazaliśmy rodzicom. Rodzice mogą być dumni - młody przejechał z nami ok. 60 km bez żadnego problemu. My z Anią wróciliśmy sobie najkrótszą drogą do domku. Już pod koniec miesiąca wyprawa rowerowa!


Dane wyjazdu:
49.50 km 03:24 h
14.56 km/h:
Maks. pr.:29.90 km/h

Z Waldkiem i Wiolą w stronę Herb

Sobota, 30 kwietnia 2022 · dodano: 03.06.2022 | Komentarze 0

Rowerowe rozpoczęcie weekendu majowego. Z Waldkiem i Wiolą pojechaliśmy ich ulubionymi ścieżkami. Po drodze Herby i Blachownia.


Dane wyjazdu:
31.80 km 01:46 h
18.00 km/h:
Maks. pr.:43.00 km/h

Wieczorny wypad

Środa, 6 kwietnia 2022 · dodano: 30.04.2022 | Komentarze 0

Gdy tylko wszedłem do domu po pracy, od razu w ciuszki rowerowe. Już na przeciwpożarowe dopadł nas wieczór. Ostatni biegacze oświetlający sobie drogę „czołówkami”. W Leśnym obiadek i w stronę domu. Wróciliśmy k. 21:00. W dni robocze mimo najszczerszych chęci czasu na rower raczej mało. Ale kręcić trzeba- w maju Pojezierze Drawskie. 

Dane wyjazdu:
29.81 km 01:36 h
18.63 km/h:
Maks. pr.:39.90 km/h

Rozpoczęcie sezonu

Sobota, 19 marca 2022 · dodano: 19.03.2022 | Komentarze 0

Poranek chłodny, ale słoneczny. Idealna pogoda na rozpoczęcie sezonu rowerowego. A Anią przez Dźbów do Pająka. Powrót przez Nieradę. Rowerowy 2022 rozpoczęty! 

Dane wyjazdu:
23.27 km 01:31 h
15.34 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h

Niedziela - rodzinnie

Niedziela, 29 sierpnia 2021 · dodano: 30.08.2021 | Komentarze 0

W sobotę niedzielne prognozy wyglądały kiepsko - miało lać cały dzień, więc plan rowerowy wyglądał nierealnie. Jednak w niedzielę pogoda z rana była OK. Maciek podesłał propozycję, żeby wybrać się na rowerek z rana, ale obudziłem się po 9:00 i wiedziałem, że na pewno ekipa już pojechała. Gdy zacząłem zastanawiać się nad popołudniową przejażdżką, Ania zagadnęła, że mieliśmy przecież wybrać się na rowery, a zrezygnowaliśmy ze względu na pogodę, która tym razem zrobiła nam miłą niespodziankę. Tak więc szybkie śniadanko i po rowerki. Pojechaliśmy najpierw do La Playa, a później do moich Rodziców. Wracając dowieźliśmy obiad synowi, który ciężko pracuje w ostatnie dni wakacji, a potem zjedliśmy pyszną pizzę za merkurym.
To była wspaniała rowerowa niedziela :cP.


Dane wyjazdu:
53.22 km 02:38 h
20.21 km/h:
Maks. pr.:46.40 km/h

Kolejny weekend i się udało

Sobota, 28 sierpnia 2021 · dodano: 30.08.2021 | Komentarze 0

Znowu udało się wsiąść na rower! Tym razem w sobotę. Czyżby udało się też w niedzielę? :cP
Kategoria Po godzinach


Dane wyjazdu:
57.72 km 02:49 h
20.49 km/h:
Maks. pr.:43.10 km/h

Po dłuższej przerwie

Niedziela, 22 sierpnia 2021 · dodano: 30.08.2021 | Komentarze 0

Oj... długo na rowerze nie siedziałem. Więc gdy niedziela okazała się luźniejsza od rodzinnych planów, wskoczyłem na rowerek. Tym razem przez Tysiąclecie w stronę Ostrów, później do Kamyka i powrót do Częstochowy. Fajnie jest pokręcić (nawet po dłuższej przerwie) ;c).
Kategoria Po godzinach


Dane wyjazdu:
57.87 km 04:03 h
14.29 km/h:
Maks. pr.:39.70 km/h

Herby - z Przyjaciółmi

Niedziela, 9 maja 2021 · dodano: 12.05.2021 | Komentarze 0

Niedzielna wycieczka stała pod znakiem zapytania. W sobotę zmarła Mama Ani i cały dzień błądziliśmy jak w amoku. Dopadły nas zadania, których dotychczas (dzięki Bogu) nie musieliśmy ogarniać, to był ciężki dzień. W niedzielę obudziliśmy się k. 7:00, wypiliśmy kawę i poczuliśmy, że potrzebujemy się wyrwać z domu. Zagadnęliśmy na forum przyjaciół, czy ktoś nie ma ochoty na rowerową przejażdżkę - odezwał się Waldek z Wiolą. Umówiliśmy się u nich k. 11:00 i w czworo pojechaliśmy znanymi Waldkowi ścieżkami w stronę Herb. Po drodze, na małej polance powitaliśmy wiosnę urządzając malutkie ognisko z kiełbaskami. Potem pojechaliśmy jeszcze w stronę Blachowni i odprowadziliśmy Waldka i Wiolę. Po kawce wróciliśmy do domu. Potrzebny był nam ten oddech.


Dane wyjazdu:
38.70 km 02:36 h
14.88 km/h:
Maks. pr.:36.80 km/h

Rodzinna inauguracja sezonu

Sobota, 10 kwietnia 2021 · dodano: 11.04.2021 | Komentarze 0

Pierwszy raz w tym roku siedliśmy na rowerki rodzinnie. Na starcie perypetie ze zgubionym telefonem, ale funkcja „znajdź moje urządzenie” pozwoliła dotrzeć do znalazcy. Dla uspokojenia emocji wycieczka do Olsztyna przez Guardian, rowerostradą. Chwila na Rynku, dwie chwile w Leśnym i powrót pożarowką. Zanim dotarliśmy do domku, trzy chwile u Przyjaciół we Wrzosowej. Sezon rodzinny rozpoczęty :-D