Info

avatar Jestem Mariusz z Częstochowy. Od 13 września 2010 r przejechałem 26520.74 kilometrów, głównie po asfalcie (dlatego tylko 2627.86 w terenie). Jeżdżę z prędkością średnią 17.64 km/h.
Więcej o mnie. button stats bizkestats.pl 2024 button stats bizkestats.pl 2023 button stats bizkestats.pl 2022 button stats bizkestats.pl 2021 button stats bizkestats.pl 2020 button stats bizkestats.pl 2019 button stats bizkestats.pl 2018 button stats bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl 2011 button stats bikestats.pl 2010

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy markon.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
129.00 km 07:03 h
18.30 km/h:
Maks. pr.:50.80 km/h

Kraków

Niedziela, 4 października 2015 · dodano: 13.10.2015 | Komentarze 2

W końcu się udało. We wrześniu próbowałem zdobyć Kraków, niestety - w zaplanowany weekend zwaliło się na mnie tyle spraw, że musiałem wszystko odwołać. Było mi tym bardziej głupio, że zdążyłem skrzyknąć na wyjazd ekipę z CFR, a sam nie pojechałem.
Tym razem prognozy były super i... pogodynki się nie pomyliły. Takiej pogody nie mogliśmy sobie wymarzyć. Na miejsce zbiórki dotarliśmy we czworo: Abovo, Gagar, Matiz17 i ja.
Pojechaliśmy jak zwykle, przez Myszków, Zawiercie, Ogrodzieniec, Klucze, Rabsztyn, Ojców i Dolinę Prądnika. Po wyjeździe z Doliny Prądnika Gagar pokazał nam nową, bardzo malowniczą wersję dojazdu do Krakowa. Szlak rowerowy, którym nas poprowadził chyba na stałe wejdzie w marszrutę wypraw do Grodu Kraka.
Tym razem odpuściliśmy obiad w Rabsztynie - zwykle traciliśmy tam ponad godzinę. Za to pozwoliliśmy sobie na krótki odpoczynek po wjechaniu na szczyt wzniesienia przed Kluczami.
Obiadek zjedliśmy w restauracji pod Wawelem - tym razem nie pokrzyżowała nam planów żadna zamknięta impreza.
W pociągu jechaliśmy tym razem ciszej niż zwykle, bo mojej ukulele okazało się nie tak do końca odporne na wilgoć, jak zapewniała ulotka - porozklejało się zupełnie :c(. Tak więc, w najbliższym czasie nie będę maltretował uszu towarzyszy wyprawy brząkaniem na gitarce ;c).
A niedziela była naprawdę super!
Kategoria Rajdy



Komentarze
andjas
| 06:02 czwartek, 24 grudnia 2015 | linkuj Zdrowych i pogodnych Świąt Bożego Narodzenia oraz wielu kilometrów i wrażeń na rowerze w Nowym 2016 Roku.
Abovo
| 19:29 środa, 14 października 2015 | linkuj To była super niedziela :-D Dziękuję :-D
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa zipra
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]