Info

avatar Jestem Mariusz z Częstochowy. Od 13 września 2010 r przejechałem 26019.32 kilometrów, głównie po asfalcie (dlatego tylko 2520.86 w terenie). Jeżdżę z prędkością średnią 17.64 km/h.
Więcej o mnie. button stats bizkestats.pl 2024 button stats bizkestats.pl 2023 button stats bizkestats.pl 2022 button stats bizkestats.pl 2021 button stats bizkestats.pl 2020 button stats bizkestats.pl 2019 button stats bizkestats.pl 2018 button stats bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl 2011 button stats bikestats.pl 2010

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy markon.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
59.40 km 03:15 h
18.28 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h

Z Białego Dworku na Plac Biegańskiego

Sobota, 5 marca 2011 · dodano: 06.03.2011 | Komentarze 1

GozDD dał sygnał do zbiórki i mimo, że nie dotarł, zasłużył na szacowny tytuł "Organizatora". Dotarli za to STi i Faki. Wyszedłem z domu z takim optymizmem patrząc na słońce, że k. Sezamu musiałem jeszcze kupić na bazarze rękawiczki. Moje dłonie stwierdziły później, że to było bardzo dobrze zainwestowane 10 zł. Spod "okrąglaka" pojechaliśmy Aleją Pokoju nad Wartę i wzdłuż rzeki wbiliśmy się w las. Ja jak zwykle byłem "pasażerem". Dobrze, że ktoś zna te trasy, wychwyciłem tylko, że trzymaliśmy się żółtego szlaku i w ten sposób wyskoczyliśmy na szosę pomiędzy Olsztynem i Biskupicami. Kręcąc pod górę w Biskupicach spotkaliśmy michaill'a i już razem z nim zjechaliśmy na chwilkę do Białego Dworku. Gospodyni chciała koniecznie, byśmy zostali do wieczora i uczcili "ostatki" na organizowanej tam imprezie. Nie ulegliśmy pokusie... Przede wszystkim dlatego, że chyba kiepsko tańczy się w rajtuzach i butach z blokami. Ponadto czekał nas jeszcze obywatelski obowiązek do spełnienia. Rowerzyści z forum, postanowili zasygnalizować swoją obecność podczas imprezy z udziałem włodarzy miasta, która odbywała się na Placu Biegańskiego o 13.30. Mieliśmy mało czasu, ale chłopakom to nie przeszkadzało, ja natomiast... powrót do Częstochowy wolałbym wymazać z pamięci. Oględnie mówiąc - miałem trudności w utrzymaniu się w "strudze" (tak serio, to miałem trudności w utrzymaniu...kontaktu wzrokowego z pozostałą trójką :c|). Nic to, jeśli trening nie pomoże, to po prostu przykleję sobie taki znaczek z ograniczeniem prędkości do 25 jak mają na naczepach tiry, i będę wszystkim wmawiał, że na szybszą jazdę nie pozwalają mi przepisy. Mimo, że kolano dało znać o sobie, dotarłem za wszystkimi na Plac Biegańskiego. Tam spotkało się nas więcej, byli: Abovo, Przemo2, jeziu, jurczyk, Janek, Mr. Dry, roland i... chyba wszyscy. Zrobiliśmy małą rundkę Alejami. Trzeba przyznać, że syrena, w którą wyposażony jest rower jurczyka, bardzo ułatwia poruszanie się po mieście ;c). Nie wiem, czy nasza "manifestacja siły" była wystarczająca, by w planie zagospodarowania Alei znalazło się miejsce dla rowerów, ale próbować trzeba. :cP.
A to kolano zaczyna mnie drażnić. Siatkówka daje w kość plecom, rower - kolanom... jak tak dalej pójdzie przyjdzie mi przerzucić się na szachy :c[
Kategoria Po godzinach



Komentarze
Abovo
| 20:00 niedziela, 6 marca 2011 | linkuj A cóż to??:-O Na rowerze chcesz grać w szachy :-D
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa jlrek
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]