Info

avatar Jestem Mariusz z Częstochowy. Od 13 września 2010 r przejechałem 26520.74 kilometrów, głównie po asfalcie (dlatego tylko 2627.86 w terenie). Jeżdżę z prędkością średnią 17.64 km/h.
Więcej o mnie. button stats bizkestats.pl 2024 button stats bizkestats.pl 2023 button stats bizkestats.pl 2022 button stats bizkestats.pl 2021 button stats bizkestats.pl 2020 button stats bizkestats.pl 2019 button stats bizkestats.pl 2018 button stats bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl 2011 button stats bikestats.pl 2010

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy markon.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
44.79 km 03:35 h
12.50 km/h:
Maks. pr.:30.47 km/h

Oder-Neise Radweg (dzień piąty)

Niedziela, 26 czerwca 2011 · dodano: 27.06.2011 | Komentarze 10

W niedzielę od rana zwiedzanie Świnoujścia. Waldek jest doskonałym przewodnikiem, spędzał tutaj za młodu niemal każde wakacje. Oprowadza po charakterystycznych miejscach i opowiada anegdoty sprzed lat.
Po zwiedzeniu latarni (tylko ja skusiłem się na pokonanie 300 schodów), jedziemy ścieżką rowerową do Międzyzdrojów. No... ta ścieżka przypomina szlaki znane z Jury Krakowsko-Częstochowskiej.
Z moich ustaleń wynika, że pociąg mamy o 18.15 z Międzyzdrojów - chyba muszę przestać tak bezgranicznie wierzyć w Internet. Okazuje się, że pociąg był podstawiony w Świnoujściu, kasjerka straszy, że nie ma w nim miejsc do przewozu rowerów (zupełnie odwrotne ustalenia miałem ze strony www z rozkładem jazdy). Na szczęście gdy pociąg wjeżdża tylko pierwsza pomyłka się potwierdza. Mimo, że łatwiej byłoby nam wsiąść do wagonu w Świnoujściu, to i tak udaje nam się zająć miejsca w przedziale "rowerowym", który na szczęście był wydzielony w pociągu.
Podróż powrotna z przesiadką w Katowicach. Zarówno w Katowicach, jak i w Częstochowie o mało nie zaspaliśmy. Na szczęście udało nam się uniknąć tego rodzaju przedłużenia podróży. W domu byłem o 7.00.

Podsumowując:
Fantastyczne 5 dni na rowerze!
Nowi znajomi z pasją!
Przejechane ponad 600 km!
Przebieg trasy:



... trzeba zaplanować kolejną eskapadę!

Kilka fotek z ostatniego dnia (pozostałe w GALERII):



Noc...



Zwiedzając Świnoujście



W Międzyzdrojach


Komentarze
izka
| 06:49 poniedziałek, 25 lipca 2011 | linkuj http://izka.bikestats.pl/541154,Przywitanie-z-Baltykiem.html

No to lekko teraz ja zwiedzam te tereny :)
Szlak ze Świnoujścia to zgaduje, że R-10 ?
Jeszcze opisu nie zrobiłam ale i wkrótce mój się pojawi :D
markon
| 18:42 czwartek, 21 lipca 2011 | linkuj Drogi Alku, po męczącej rowerowej przejażdżce
Miło usiąść na ambonie i pogadać przy flaszce :cP
Alek | 18:34 środa, 20 lipca 2011 | linkuj Trochę mi wstyd, że dopiero teraz znalazłem czas aby przeczytać "od dechy do dechy" Wasze przeżycia z wyprawy. Koniu! Jestem pod wrażeniem Twojego talentu reporterskiego. Czyta się to bardzo przyjemnie, prawie jak powieść. Zresztą pozostałe opisy Twoich wypraw też są super. Jak tak sobie poczytam, to może i ja się "zarażę" tym fajnym hobby. Jednak siedzenie na ambonie w lesie nie modeluje tak sylwetki jak jazda na rowerze. Piękna wyprawa i piękny opis. Pozdrawiam i czekam na jeszcze... Alek
alexandra
| 19:12 sobota, 16 lipca 2011 | linkuj Gratuluję tej rowerowej wyprawy !! :-)
Abovo
| 11:29 poniedziałek, 4 lipca 2011 | linkuj Doskonała wyprawa! Jestem pełna podziwu i ... odrobinę zazdroszczę;-) Serdecznie pozdrawiam:-D
Sebiq | 11:36 niedziela, 3 lipca 2011 | linkuj Świetna rowerowa przygoda - jak widać wiele radości Wam dostarczyła! Gratuluję i pozdrawiam!!!
izka
| 20:05 czwartek, 30 czerwca 2011 | linkuj Podróżni z pociągu pozdrawiają :) I dziękujemy za wsparcie w walce o przedział
ps. Wyprawa była do Szklarskiej i udała nam się równie dobrze jak wasz wyjazd
Janek | 18:54 czwartek, 30 czerwca 2011 | linkuj Gratuluję świetnie przygotowanej i zrealizowanej wyprawy !
Janek CFR
markon
| 22:11 środa, 29 czerwca 2011 | linkuj Postaram się, by w przyszłości zdjęcia odbiły od schematu: "Tumybyli" ;c)
anwi
| 21:44 środa, 29 czerwca 2011 | linkuj Wyprawa świetna. Z dużym zainteresowaniem przeczytałam relację. Jak dla mnie trochę mało zwiedzania, ale przy takich dziennych dystansach pewnie nie było na to czasu.
Ładna ta fotka brzegu morza.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa ejsza
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]