Info

avatar Jestem Mariusz z Częstochowy. Od 13 września 2010 r przejechałem 26520.74 kilometrów, głównie po asfalcie (dlatego tylko 2627.86 w terenie). Jeżdżę z prędkością średnią 17.64 km/h.
Więcej o mnie. button stats bizkestats.pl 2024 button stats bizkestats.pl 2023 button stats bizkestats.pl 2022 button stats bizkestats.pl 2021 button stats bizkestats.pl 2020 button stats bizkestats.pl 2019 button stats bizkestats.pl 2018 button stats bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl 2011 button stats bikestats.pl 2010

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy markon.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
42.25 km 02:42 h
15.65 km/h:
Maks. pr.:35.67 km/h

Zamiast MPK

Niedziela, 10 marca 2013 · dodano: 10.03.2013 | Komentarze 2

W tym tygodniu trzykrotnie udało mi się zamienić autobus na rowerek. W poniedziałek wystraszyły mnie prognozy, ale zupełnie niepotrzebnie - było całkiem przyjemnie. Dlatego od wtorku konsekwentnie zamiast na przystanek, szedłem do piwnicy.
Dzięki tej konsekwencji udało mi się w czwartek przetestować zestaw przeciwdeszczowy skompletowany jakiś czas temu. Mam kupioną w TKMaxx kurteczkę MoreMile. Zdała egzamin - pod kurtką sucho.
Spodni nie mogę znaleźć w necie - są ortalionowe z metką Alpinis Outdoor. Jeansy pod nimi pozostały suche, więc złego słowa nie powiem. Ze spodni przeciwdeszczowych nie będę korzystał zbyt często, a przekonałem się, że te są dla mnie zupełnie wystarczające.
Co do bucików, gdy zimno, odstawiam do pudełka SPD. Zakładam butki trekingowe, które są ciepłe i nieprzemakalne. Po kilku zakupach butów z wyższej półki, trafiłem do Decathlonu i zacząłem kupować butki z membraną Novadry. Przy moim stylu życia, buty nie są narażone na ekstremalne warunki, więc szkoda przepłacać.
Pierwsze miałem buty za kostkę, ale ponieważ zimą używam ich na co dzień, a latem też czasem zakładam, kupiłem niższe Aprenaz 500. Każde z nich bez problemów przetrwały po dwa sezony (a gdyby coś się działo w tym czasie, Decathlon jest dla mnie wzorem podejścia do klienta w przypadku reklamacji). Teraz na jesień pewnie kupię trzecie. Jak na buty zapewniające nieprzemakalność i komfort cieplny stóp, są w atrakcyjnej cenie.
Wracałem w mocnym deszczu i po przejechaniu 10 km zmoczyłem jedynie ściągacze skarpet ;c). Kurtka i spodnie spełniają swą rolę, do butów z membraną już dawno się przekonałem. Mojego wielbłąda błotniki nie szpecą, a działają super. Zwykle rowerzystę poznaje się po smudze błota między łopatkami - u mnie kurteczka była czyściutka ;c).
Tak więc, gdy słońce świeci, to temperatura ujemna nie daje się tak we znaki, a gdy pada deszcz, mam w sakwie zestaw, który pozwala wrócić do domu bez złorzeczenia na kaprysy pogody.
W piątek rowerek odpuściłem ze względu na Dzień Kobiet. Jadąc rowerem jest mniej okazji, by naszym drogim Paniom umilić ten dzień uśmiechem, czy czekoladką.
Teraz delikatnie zima pokazała, że nie ma ochoty się jeszcze kończyć. Ale gdy tylko śnieg zniknie z ulic, znowu pogniewam się na MPK. Oby jak najszybciej!
Kategoria Do pracy



Komentarze
markon
| 20:53 niedziela, 10 marca 2013 | linkuj Dla chcącego, nic trudnego ;c)
Abovo
| 18:36 niedziela, 10 marca 2013 | linkuj Tak "uzbrojony", będziesz nie do poznania;-(
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa jlrek
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]