Info

avatar Jestem Mariusz z Częstochowy. Od 13 września 2010 r przejechałem 27472.43 kilometrów, głównie po asfalcie (dlatego tylko 2785.86 w terenie). Jeżdżę z prędkością średnią 17.57 km/h.
Więcej o mnie. button stats bizkestats.pl 2025 button stats bizkestats.pl 2024 button stats bizkestats.pl 2023 button stats bizkestats.pl 2022 button stats bizkestats.pl 2021 button stats bizkestats.pl 2020 button stats bizkestats.pl 2019 button stats bizkestats.pl 2018 button stats bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl 2011 button stats bikestats.pl 2010

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy markon.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
33.16 km 02:24 h
13.82 km/h:
Maks. pr.:37.41 km/h

Olsztyn z Dziewczynami (i Synem)

Poniedziałek, 31 marca 2014 · dodano: 05.04.2014 | Komentarze 0

Podczas sobotniego wieczoru z przyjaciółmi powstał plan niedzielnego wyjazdu rowerowego. Udało mi się na przejażdżkę namówić moją Koleżankę Małżonkę. Michał, Jarek i Zebek mieli zawodowe plany, ale ich żonki postanowiły się przyłączyć. A o to, żebym nie był jedynym błogosławionym między niewiastami, zadbał mój Syn ;c).
Spotkaliśmy się u Oli i dalej już wesołą drużyną przez Słowik na drogę przeciwpożarową. Do Olsztyna dojechaliśmy w pogodnych nastrojach. Dzieci zjadły lody, a dorośli odpoczęli chwilkę w Leśnym. Spotkaliśmy Gawła z Synem i Zbyszka i Bartka... W Leśnym był taki tłum, że właścicielowi mógł tego dnia przyjść do głowy plan rozbudowy lokalu i zatrudnienie kilkunastu osób.
Na powrocie przykry epizod. Ola jadąc z górki złapała kołem pobocze i chcąc wydostać się z powrotem na asfalt zbyt gwałtownie szarpnęła kierownicą. Wywróciła się i poturbowała mocno. Przykry finał wycieczki. Po powrocie okazało się, że profilaktycznie lekarz zalecił opatrunek gipsowy. Wracaj do zdrowia, Olu!
Kategoria Rodzinnie


Dane wyjazdu:
46.82 km 02:08 h
21.95 km/h:
Maks. pr.:46.19 km/h

Bez gitary, ale... ;c)

Sobota, 29 marca 2014 · dodano: 31.03.2014 | Komentarze 1

Wczoraj po Masie nasłuchałem się na temat rowerowych planów na sobotę. Pozazdrościłem...
Pogoda zapowiadała się pięknie, ale ciążyło na mnie zobowiązanie, które mogło zakłócić delikatnie rowerowe plany. Obiecałem koledze z pracy, że kupię mu pokrowiec na gitarę, struny i tuner. Najpierw powinność, potem przyjemność. Pojechałem w stronę Centrum, żeby zrobić zakupy. W muzycznym zeszła mi prawie godzina.
Wszystko wskazywało na to, że nie dogonię nikogo z ludzi, którzy poprzedniego dnia umawiali się na przejażdżkę. Wobec tego postanowiłem zrobić przejażdżkę do Olsztyna, licząc na to, że spotkam kogoś i nie będę zmuszony pedałować samotnie.
A ponieważ bardzo dawno nie jechałem do Olsztyna przez Srocko, z sakwami wypełnionymi muzycznymi akcesoriami, ruszyłem w stronę ul. Legionów. Samotnie jedzie się dość "zachowawczo". Dotoczyłem się do Kusiąt i dopiero tutaj, gdy wyprzedziło mnie dwóch nieznanych rowerzystów na góralach, podkręciłem tempo. Siadłem im na kole i dotoczyłem się do Rynku w Olsztynie. Stamtąd do Leśnego - nie zawiodłem się... Przy stoliku siedziała Abovo z Helenką. Dołączyłem się i... podjadłem im trochę frytek. Potem dojechali jeszcze Zbyszek z Rafałem, więc na powrocie był nas spory peleton.
Tak zakończyła się ta rowerowa sobota. Od niedzieli czas letni - będzie więcej czasu na jazdę ;c)
Kategoria Po godzinach


Dane wyjazdu:
24.41 km 01:34 h
15.58 km/h:
Maks. pr.:38.49 km/h

97 Masa Krytyczna

Piątek, 28 marca 2014 · dodano: 31.03.2014 | Komentarze 0

Tym razem udało mi się dotrzeć na Masę. Nie tylko mnie.... Było nas ponad 100 osób!
Po masie krótkie posiedzenie w "Altanie". Posiedzenie owocne - zapadły pierwsze decyzje dotyczące ogniskowego rozpoczęcia sezonu.
Kategoria Masa Krytyczna


Dane wyjazdu:
33.69 km 01:50 h
18.38 km/h:
Maks. pr.:38.12 km/h

Sobota... zrobiła się rowerowa

Sobota, 22 marca 2014 · dodano: 28.03.2014 | Komentarze 2

Pogoda w sobotę zrobiła się piękna. Korzystając ze sprzyjającej aury, wskoczyłem na rower i pognałem w kierunku miasta. Gdy spotkałem Abovo jadącą do Olsztyna nie mogłem sobie odmówić popedałowania we dwoje. Do Olsztyna i z powrotem. Temperatura 21 st. C!
Natomiast w niedzielę...
Dostałem zaproszenie z synem na samochodowy rajd terenowy. Ok. 60 km na drugim biegu - same szutry. Byłem "namiastką pilota". Może któryś z rowerzystów skorzysta ze śladu gps:







Kategoria Po godzinach


Dane wyjazdu:
32.97 km 01:55 h
17.20 km/h:
Maks. pr.:42.51 km/h

Dzień Kobiet :cD

Niedziela, 9 marca 2014 · dodano: 09.03.2014 | Komentarze 0

Dzień Kobiet.
Byłem przekonany, że na trasie dzisiejszej wycieczki spotkam niejedną rowerzystkę, więc zakupiwszy kilka tulipanów wypełniłem nimi sakwę.
I nie przeliczyłem się. Zanim wróciłem do domu, musiałem kwiatów dokupić ;c)
Urocza przejażdżka!
Kategoria Po godzinach


Dane wyjazdu:
20.02 km 01:20 h
15.02 km/h:
Maks. pr.:31.39 km/h

Z Dzieciakami do Dziadków

Niedziela, 9 lutego 2014 · dodano: 12.02.2014 | Komentarze 1

Dzieciaki mnie zaskoczyły. Same zaproponowały rowerową przejażdżkę. Nie mogłem zmarnować takiego ambitnego zrywu młodzieży. Siedliśmy na rowery i w Aleje, a później do Dziadków.
W powrotnej drodze przykra przygoda. Córka omijając dziurę straciła równowagę i upadła. Skończyło się na zadrapaniach, siniakach i strachu (moim).
Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Niedzielna przygoda wybiła z ręki Córy wszystkie argumenty używane przez nią w dyskusjach na temat "Po co mi ten kask?". Od dzisiaj już chyba nie będzie podnosić tego estetycznego problemu, a przez jakiś czas przypominać jej o tym będzie mniej estetyczny siniak na brodzie ;c).
Kategoria Rodzinnie


Dane wyjazdu:
32.02 km 01:23 h
23.15 km/h:
Maks. pr.:46.19 km/h

Olsztyn

Niedziela, 5 stycznia 2014 · dodano: 05.01.2014 | Komentarze 1

Już z wycieczki miały być "nici", ale na szczęście wziąłem się w garść i pojechałem. Do Olsztyna, do Leśnego...
Tam chwilka w towarzystwie rowerzystów. A powrót we troje z Abovo i Sebiq.
Na obiadek mam dziś rybki przywiezione w piątek ze Złotego Potoku :cD
Kategoria Po godzinach


Dane wyjazdu:
64.73 km 02:36 h
24.90 km/h:
Maks. pr.:50.04 km/h

Po rybki

Piątek, 3 stycznia 2014 · dodano: 04.01.2014 | Komentarze 0

Wyprawą do Złotego Potoku nie tylko rozpocząłem tegoroczne pedałowanie. Zostałem też bohaterem w swoim domu, przywożąc rybki na obiadek :D
Kategoria Po godzinach


Dane wyjazdu:
0.00 km h
km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h

Koniec Roku

Wtorek, 31 grudnia 2013 · dodano: 31.12.2013 | Komentarze 7

I tak rok 2013 dobiegł końca. Dla mnie był lepszy od poprzedniego, kiedy to organizm ośmielił się pogrozić mi paluszkiem. Na rowerek wróciłem i nadal jazda sprawia mi bardzo dużo przyjemności.
Kilometrów zrobiłem mniej, niż by się chciało, ale najważniejsze plany udało się zrealizować. Z Waldkiem (w towarzystwie CSA) przejechaliśmy kolejny etap naszej Wyprawy Dookoła Polski.
Co do codziennego pedałowania - usprawiedliwiam się, że po prostu ostatnio mam mniej czasu popołudniami, a w weekendy nie pozwalam memu hobby konkurować z pomysłami na rodzinny wypoczynek (tylko czasami udaje się te sprawy godzić ;c). Natomiast konsekwentnie trwam w postanowieniu i jeżdżę do pracy rowerkiem.
Dzisiaj Sylwester. Mamy plan aby z Przyjaciółmi spędzić go przy ognisku, ze śpiewem, tańcami i sztucznymi ogniami. Miejmy nadzieję, że deszcz nie pomiesza nam szyków.
A wszystkim, którzy tutaj zaglądają, życzę w nadchodzącym Nowym 2014 Roku, aby był co najmniej tak udany, jak ten mijający! :cP



Dane wyjazdu:
53.31 km 02:43 h
19.62 km/h:
Maks. pr.:39.24 km/h

Grudniowa Pętelka

Niedziela, 29 grudnia 2013 · dodano: 29.12.2013 | Komentarze 2

Byłem na Północy, i w Mstowie, i w Olsztynie...

Spotkałem Abovo, i Lady Agę, i Przema...

Bardzo pozytywna niedziela :cP.

Kategoria Po godzinach